Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2021

Nie jestem patriotą...

 Taki tytuł nie bez powodu. Spędziłem kilka dni w Szwajcarii. Minął rok od początku pandemii w Polsce. Przebywając w innym kraju zastanawiam się jak wielkim zadupiem jest Polska. Niby się rozwijamy i niby 'idziemy' do przodu, ale... Od 20 lat nadal siedzimy jak ciemnogród pod jakimś drzewem. Ciekawe że wstępując do Unii myśleliśmy że coś się zmieni. Coś tam się zmieniło, ale nie tylko wyjazd do Szwajcarii to pokazał. Bywałem na szkoleniach w Hiszpanii, we Włoszech , bywałem na urlopach w innych miejscach, ale to w jaki sposób rozwija się kraj obok nas i w jaki sposób sobie tu radzą - bo raptem 800 km od naszej granicy nie mogę się nadziwić.  Nie jestem marudą czy narzekaczem bo po prostu robię swoje mimo wielu przeciwnościom z jakimi się spotykam od podatków po system zatrudniania czy wynagrodzenie.  Gdy dotarłem do Szwajcarii na urlop nie mogłem wyjść z podziwu przez 5 dni że nikt o żadnej coronie nie mówi. Tak - knajpy mają jedzenie na wynos - to prawda, ludzie chodzą w masec